piątek, 11 stycznia 2013

do Ciebie IV


Kochany mój,

cały czas czekam na jakąś odpowiedź od Ciebie. Nawet sobie nie myśl, że straciłam nadzieję czy ochotę. Każdy kolejny dzień utwierdza mnie w tym, że warto czekać i być cierpliwym. Mam świadomość, że czekam na najwspanialszego Człowieka na świecie.

Chciałabym czymś Ci się pochwalić. Może zabrzmi to bardzo infantylnie albo głupio, ale jesteś dla mnie tak bardzo ważny, że chciałabym, abyś wiedział, co się u mnie dzieje. Jakiś czas temu moja relacja z pewną Osobą odżyła i bardzo się ożywiła. Było dużo wspólnych wzlotów i upadków, radości i smutków, ale wszystko to sprawiło, że nasza znajomość zaczęła się cementować. Cały czas trwa walka z moim trudnym charakterem, ale nie jest ona taka straszna, jak mi się wydawało na samym początku, bo wszystko to, co robię, robię z myślą o Tobie. Dzisiaj, z pełną świadomością moich słów, mogę powiedzieć, że zyskałam Przyjaciela. Kogoś na dobre i na złe, kogoś, kto wie o mnie tyle, że potrafi rozpoznać mój nastrój, że jeden sms wystarczy, żeby wiedział czy „wszystko OK”, kogoś, kogo nie da się w żaden sposób oszukać, bo za dobrze mnie zna. Los sprawił mi niesamowicie wielką niespodziankę, dając mi tak wspaniały Prezent. Teraz już nawet czekanie na Ciebie nie jest tak szare, jak było do tej pory. Ta Osoba potrafi pokolorować każdy mój dzień, tworząc z niego dzieło sztuki. Potrafi sprawić, że nawet największy problem jest do pokonania i widać światełko w tunelu. Dzięki tej Osobie wiem, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Grunt to mieć świadomość, że ma się kogoś, kto stoi murem za Twoimi plecami i chce dla Ciebie jak najlepiej, wtedy naprawdę można góry przenosić. Bardzo chciałabym, żebyś poznał tę Osobę. Mam nadzieję, że moje pragnienie niedługo stanie się rzeczywistością.

Przesyłam Ci odrobinę radości, która pomimo wszechpanującego mrozu, rozgrzewa moje serce i wywołuje uśmiech na mojej twarzy.
Pozdrawiam Cię najcieplej, jak tylko potrafię, czekając na Twoje westchnienie.

Zostań zdrów i nie zwlekaj,
Twoja - Ona.

4 komentarze:

  1. Czytając to, czuję się jakbym piła najsmaczniejsze na świecie cieplutkie kakao, tak gładko przepływające i wprawiające w stan błogości^^ Słowa txt-u Twego delikatnie i subtelnie muskają me szare komórki, nie odczuwam niepożądanych zgrzytów, których w przeciągu dnia było wystarczająco wiele. Czytając to można odpocząć. Nie przehiperbolizuję jeśli napiszę, iż twórczość Twa działa jak balsam dla duszy :)
    ochh... chyba przesadzam z tymi komplemami, ale cóż poradzić? Nie mogę się opanować :p

    Uważaj, żeby ten Kochany nie poczuł się zazdrosny! Jest też ryzyko, że zrodzi się w nim obawa, iż nie uda mu się dorównać tej Osobie, którą spotkałaś na swej drodze. Ochh... jest ona wielkim Skarbem, oj wielkim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo za piękne i pokrzepiające słowa :) aż chce się dalej malować słowem ten kaleki obrazek :) oj... podejrzewam, że dorówna tej Osobie, dorówna!:D

      Usuń
  2. Kaleką to będziesz, jeśli jeszcze raz podważysz jakość swego artystycznego kunsztu :P (zasłanianie się skromnością Ci nie pomoże!)
    ps.1 dla jasności - to nie groźba :P
    ps.2. achh, cóż za wysublimowane porównanie - aj lajk it!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem tylko tyle: ♥
      wytrwałości w przezwyciężaniu spięć dnia codziennego Ci życzę, Droga joan.! :)

      Usuń