Jego intensywnie
chabrowe spojrzenie sprawiło, że w jej brzuchu zaroiło się od trzepoczących
owadów, a świat dookoła niej nabrał nowej, przyjemnej woni. Powietrze zaczęło
inaczej smakować, a najbardziej niedorzeczne marzenia stały się bardziej
osiągalne. To szczególne spojrzenie dodało jej sił do walki z kapryśnym losem,
sprawiło również, że stała się bardziej pewna siebie i zaskakująco szczęśliwa.
Pewność, że jest kochana przez tego szczególnego Mężczyznę dodawała jej
skrzydeł i to, co do tej pory było z jakiś względów niemożliwe, stało się
możliwe. Stwierdziła, że zbyt długo czekała na swoje szczęście, żeby teraz
pozwolić, aby inni weszli z butami w jej życie. To było ich małe, WSPÓLNE
szczęście, którego pragnęli od momentu, kiedy zaczęli cokolwiek odczuwać. Miała
świadomość, że jest Ktoś taki, Kto kocha ją jak nikt inny na świecie, ale czuła
też, że ten Mężczyzna, który właśnie patrzył jej w oczy, jest dopełnieniem Jego
bezgranicznej Miłości. Bardzo pragnęła, aby móc zaśpiewać mu kiedyś wprost do
ucha, że Pan dał mi właśnie Ciebie w radości i w potrzebie, na lepsze i na złe.
Właśnie... nie tylko wtedy, kiedy jest pięknie i różowo, ale przede wszystkim
wtedy, kiedy niebo zakryją chmury i wszystko stanie się szare, bo sztuką jest
dbać o Miłość nawet wtedy, gdy nie jest po drodze, bo Miłość to wierność
wyborowi.
Jest głębia! Jest MOC! Bjutiful! :D
OdpowiedzUsuńKolejne cenne słowa, warte zanotowania ;)
Takiej prawdziwej Miłości, jakiej zarys tutaj przedstawiasz, życzę przede wszystkim Tobie moja Drożyzno :* aby słowa zaprezentowane przez Ciebie, znalazły odzwierciedlenie w Twej rzeczywistości, aby stały się namacalnie autentyczne :)
Dz za wyborny pościk przed snem ^^ :*
♥
Usuńto ja dziękuję! :)
Dawno tu nie było mego komentarza :P
OdpowiedzUsuńKolejny smakowity kąsek do przeczytania xD
Coraz więcej Miłości teraz zauważam przez te twe postu :)
Dziękuje :***
POzdro
KArola :F
jeah! Czyli moje zadanie wykonane! :D Cieszę się niezmiernie :D
Usuń