Kochany
mój,
jak minął Ci dzisiejszy
dzień? Wydarzyło się coś dobrego lub pouczającego? Jaką miałeś dzisiaj pogodę i
czy wszystkie dzisiejsze plany udało Ci się doprowadzić do celu? Powiedz mi,
jak się czujesz z natłokiem zadań i z brakiem wolnego czasu? Zastanawiam się
też nad tym, czy kupiłeś sobie nowe rękawiczki, bo termometr dalej wskazuje
temperaturę w okolicach zera stopni. Wiesz... martwię się o Ciebie. Zastanawiam
się czy u Ciebie wszystko w porządku, czy dobrze się czujesz i czy dalej uśmiechasz
się w ten szczególny sposób.
Martwię się o tego
Mężczyznę, który jest dla mnie bardzo ważny, jak nie najważniejszy na świcie. O
tego Mężczyznę, dla którego pragnę dobra i chciałabym, żeby był wierny swoim
postanowieniom i raz danemu słowu. Chciałabym, żebyś był „odważnym” Człowiekiem,
który ma jasno sprecyzowany cel w życiu, Człowiekiem który jest uczciwy,
szczery wobec siebie i innych, a przede wszystkim troskliwy. Chciałabym, abyś
był dobrym Człowiekiem, na którym zawsze można polegać i przy boku którego nie
musiałabym bać się o jutro, ani nawet o pojutrze. Przy Tobie chciałabym
odpocząć, zasmakować szczęścia i tej wszechogarniającej Miłości, która
wypływałaby z Twojego serca. Chciałabym podzielić się z Tobą moimi problemami,
trudnościami i radościami. Przy Tobie chciałabym być tylko sobą i aż sobą, bez
żadnej maski czy kostiumu, bez różowych czy przeciwsłonecznych okularów na
nosie. Chciałabym wiązać Ci krawaty, segregować skarpetki i zachwycać się
pięknem Twojej duszy. Chciałabym czuć dookoła siebie Twój zapach i delikatność
Twoich dłoni. Chciałabym móc powiedzieć Ci wprost do ucha, że jesteś
najcudowniejszym Człowiekiem, jakiego ktoś kiedykolwiek mógłby sobie wymodlić.
Twoja obecność w moich
myślach sprawia mi ogromną radość i dodaje nadziei, nadziei na to, że każdy
dzień może być lepszy od poprzedniego i nadziei na to, że możemy się spotkać.
Dziękuję Ci za to, jaki
jesteś i że chcesz być, bo mam nadzieję, że chcesz być, prawda?
Bądź zdrów i pracuj nad
swoją męską radykalnością, bo świat dzisiaj potrzebuje radykalnych i
odpowiedzialnych Mężczyzn!
Czekam,
Twoja - Ona.
Nie ma to jak dobra inspiracja cooo? ^^
OdpowiedzUsuńBezwzględne pragnienie szczęścia dla drugiej osoby - to jest przejaw prawdziwej miłości. Tylko czy byłaby Ona w stanie zrezygnować ze szczęścia własnego i pozwolić mu odejść, jeśli miałoby to być dla niego źródłem prawdziwego szczęścia oraz dobra?(np.związek się z inną dziewoją)
Odpowiedź jest raczej do przewidzenia, ale... wolę się upewnić ;)
ps. a co się stało z jego poprzednimi rękawiczkami? :P
poprzednie rękawiczki zjadł chomik, powiedzmy... :)
OdpowiedzUsuń