czwartek, 23 maja 2013

o Tobie XXIII



Zamknęła oczy i mocno przycisnęła do serca małe pudełko.  W środku znajdował się prezent... prezent dla Niego, wybrany z największą dokładnością, szczerością i największym uczuciem. Nie wiedziała, czy dobrze wybrała, czy mu się spodoba i czy będzie zadowolony. Było jej bardzo ciężko zdecydować się na coś konkretnego, bo robiła to z myślą o najwspanialszym Mężczyźnie na świcie. Ciężko było jej cokolwiek wybrać dla Człowieka, który rozumiał ją bez słów, który swoim jednym spojrzeniem potrafił zbudzić ukryte w niej siły, dla Człowieka, który sprawiał, że istniała, dla Człowieka, który był Radością w smutnych chwilach i Nadzieją w chwilach zwątpienia. Był dla niej najlepszym z Przyjaciół, któremu zaufała i przy którym czuła się bezpiecznie. Był Człowiekiem, z którym mogła przetańczyć całą noc i nie poczuć nawet odrobiny zmęczenia. Był Człowiekiem, w objęciach którego niemożliwe stawało się możliwe, przy którym smakowała muzyka, wiatr pachniał, a Miłość płynęła w żyłach. Był Człowiekiem, u boku którego chciała zasypiać co wieczór i budzić się każdego ranka z uśmiechem na ustach. Chciała pachnieć Nim, a przez to budzić zazdrość kobiet, które Go otaczały. Ten Mężczyzna był ukoronowaniem jej marzeń, jej wyrzeczeń i pragnień. Nie mogła wymodlić sobie nikogo lepszego. Właśnie dlatego było jej tak ciężko wybrać odpowiedni dla niego prezent. Ale w końcu podjęła decyzję. Kupiła i ładnie, starannie zapakowała. 
Niespodziewanie poczuła na swoim karku oddech Mężczyzny, przy którym zapominała o wszystkim dookoła. Jego zapach wypełnił jej nos, głowę i żołądek. Otworzyła oczy i wkładając małe pudełko w Jego dłonie, powiedziała tylko: Kochany mój, mam nadzieję, że Ci się spodoba i że będzie pasować do koszuli, którą włożysz w najważniejszym dla Nas dniu.

6 komentarzy:

  1. Mucha? ;D
    btw, będąc w stanie ducha jakiego ona doświadcza, nie potrafiłabym lepiej wyrazić tego co się w środku mym dzieje, niż Ty zacna autorko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy mucha? nie wiem, nie zaglądałam do pudełeczka :p
      a co do reszty powiem tylko: oj tam, oj tam :p
      ;)

      Usuń
  2. Że też nikt do mnie tak nie pisał... Cóż, teraz już za późno...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie w sumie też nie :p ale wiem jedno... na to, co nazywamy szczęściem nigdy nie jest za późno.
      Pozdrawiam Cię! ;)

      Usuń
  3. hmmm dawno tak nie zwariowałam się )))

    OdpowiedzUsuń